Jeździ sobie Jasiu na rowerku koło domu. Jasiu mówi: - Mamusiu, zobacz, jadę bez jednej ręki! - Mamusiu, zobacz, jadę bez obu rąk! - Mamusiu, zobacz, jadę bez zębów!
Jasiu siedzi na ławce w parku obok pani w ciąży. Jasiu pyta się pani: - Co pani ma w brzuchu? - Dziecko - A kocha je pani? - Tak - To dlaczego je pani zjadła?