Mąż siedzi przy komputerze, za jego plecami żona. Żona mówi: - No weź, puść mnie na chwilę, teraz ja sobie poserfuję po internecie? A mąż na to: - No kurka!!!! Czy ja Ci wyrywam gąbkę z ręki jak zmywasz naczynia?
TIR-owiec wraca do domu po długiej trasie i mówi do żony: - No, Wieśka przywitaj starego ładnie w domu; na kolanka i laseczkę proszę... Ona na kolanka cyk i jedzie laseczkę.... Koleś dochodzi i mówi: - Uffff, no wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej!
O której godzinie idzie do łóżka porządna dziewczyna? O szesnastej, bo o dwudziestej drugiej musi być w domu.