Stoją blondynki na przystanku autobusowym jedna mówi Jakim jedziesz autobusem ? Odpowiada: 1, a Ty .? Odpowiada: 2 .:) Stoją i czekają po pewnym czasie przyjeżdża autobus z numerem 12 jedna mówi do drugiej Popatrz wsiadamy razem ! :D
Mówi nauczycielka do dzieci: - "Nie całujcie piesków w pyszczek." - "Moja ciocia tak zrobiła" - odpowiedział Jasio." - "I co sie stało?" - pyta nauczycielka. - "Piesek zdechł."
- Uratowałem dziś kobietę przed gwałtem - mówi porucznik. - Wspaniale! Jak pan to zrobił ? - Wytłumaczyłem, że po dobroci będzie lepiej....
- Mamo, mamo zrób mi śniadanie! - Posłuchaj, to że sypiam z twoim ojcem nie oznacza że możesz do mnie mówić "mamo". - No to jak mam mówić? - Normalnie, Andrzej.
Jasio miał już 5 lat, a jeszcze nic nie mówił. Pewnego dnia mama podaje mu obiad, a Jasiu wrzeszczy: - A gdzie kompot?! Mama zdziwiona: - Jasiu, to ty umiesz mówić?! - Umiem - To dlaczego dotąd nic nie mówiłeś? - Bo zawsze był kompot!