Siedzi facet na urwisku i liczy 328,328 Nagle podchodzi do niego jakiś facet i pyta : Co pan tak liczy ? Ten zrzuca go z urwiska i liczy dalej 329,329.
Żyd złapał złotą rybkę. Rybka się przygląda, i w końcu pyta: - Jesteś Żydem? - Tak - To już mnie lepiej zjedz...
Jasio przychodzi po dwudniowej nieobecności w szkole, a pani pyta: - Jasiu dlaczego wczoraj nie byłeś w szkole? - Musiałem prowadzić krowę do byka! - A nie mógł tego zrobić ojciec? A Jasio odpowiada: - Nie proszę pani, to musiał zrobić byk!