- Tata, kto to jest ta duża pani z marmuru? Tam na pomniku. - To jest, synku, Dziewica Orleańska. - A dlaczego Orleańska? - Bo z Orleanu. - A dlaczego Dziewica? - Bo z marmuru.
Tańczy student na dyskotece z dziewczyną. Nagle osłabł. Mdleje. Dziewczyna krzyczy: - Wody! Dajcie mu wody! Student otwiera oczy i szepcze: - I kawałek chleba
Rozmowa dwóch Polaków przed sklepem monopolowym. - Wezmę dwie. - Weź jedną, tyle nie wypijemy... - Wezmę dwie, damy radę. - Nie damy, zobaczysz. - Damy radę. Biorę dwie ... Wchodzi do sklepu: - Poproszę skrzynkę wódki i dwie lemoniady.