Zebranie w pewnej dużej firmie: - Czy ktoś z państwa chciałby coś dodać? - Tak, ja bym chciał coś dodać. - odzywa się jeden z uczestniczących - Słucham? - Dwanaście plus siedem.
Leją dwa pijaki, nagle jeden pyta drugiego: - Czemu nie słychać jak lejesz? - Bo leję po spodniach. - Nie szkoda Ci spodni?! - Nie, bo leję po Twoich...