Przychodzi facet do restauracji, podchodzi do niego kelner i się pyta: -Co podać? -Poproszę to samo co ten pan przy oknie. Mija 10 min.Mija kolejne 10 min. W końcu kelner przychodzi z podbitym okiem i mówi: -Ten pan nie chciał oddać.
Mama pyta się Jasia: - Jasiu dlaczego płaczesz? - Bo śniło mi się że szkoła się paliła. - Nie płacz to tylko sen! - Właśnie dlatego płaczę.
Jasio pyta nauczycielkę: - Czy można ukarać kogoś za to, czego nie zrobił? - Nie, Jasiu. - Nie odrobiłem zadania domowego.