Siostry mieszkające w Ameryce rozmawiają przez telefon z mamą mieszkającą w Polsce: - Jak tam u was córeczki? - No świetnie mamo! Bawimy się jak damy! A jak nie damy to się nie bawimy!
Sierżant zebrał kompanię i mówi: - Kto chce pojechać na wykopki ziemniaków na polu siostry generała? Zgłosiło się dwóch. Sierżant skomentował: - Dobra, pozostali pójdą na piechotę.