Mama pyta się Jasia: - Jasiu dlaczego płaczesz? - Bo śniło mi się że szkoła się paliła. - Nie płacz to tylko sen! - Właśnie dlatego płaczę.
Namacał ślepy garbatego i sarkastycznie mówi: - Co, z plecakiem na wycieczkę? A na to garbaty: - Jak widać...
Więzienie. Strażnik informuje więźnia: - Wasza żona przyjechała was odwiedzić. - Mam to gdzieś! Tego w wyroku nie było!