Idzie Jasiu z Teodozja do kina .. Nagle Jasio mówi ale musimy do kina iść bo dawno niebyłem, a jak nie to coś wymyśle o tobie . Dobrze. ( A jasio wiedzial ze kino zamkniete bo jak szedl do Teodozi to kolo kina szedł .) Teodozja na to :dobrze .. Są pod kinem i zamknięte, a Teodozja mówi to wymyśl teraz coś . A jasina to : .już wymyślilem sluchaj : Todziu, Todziu ino ino zdejm majteczki będzie kino .. To nie moja wina że kino zamknięte . To twoich majtek bo się zaklinowały :)
Mama pyta się Jasia: - Jasiu dlaczego płaczesz? - Bo śniło mi się że szkoła się paliła. - Nie płacz to tylko sen! - Właśnie dlatego płaczę.
Jasio pyta nauczycielkę: - Czy można ukarać kogoś za to, czego nie zrobił? - Nie, Jasiu. - Nie odrobiłem zadania domowego.
Teściowa rozmawia z zięciem: - Skoro tak mnie nienawidzisz, to dlaczego masz moje zdjęcie na kominku? - Żeby dzieci nie zbliżały się do ognia.