Spotykają się dwaj znajomi: -Ty, słuchaj, nie przychodź już więcej do mnie. -Czemu? -Bo po ostatniej Twojej wizycie zniknął mój portfel z pieniędzmi. -No co Ty, przyjacielu, to nie ja, przecież ja bym Cię nigdy nie okradł. -Wiem, znalazłem później portfel za kanapą, no ale wiesz, niesmak pozostał.
Chłopiec pisze z dziewczyną na Facebooku. Po długiej rozmowie pyta się: - Może... Spotkamy się w realu? Proponuje. Dziewczyna na to: - Wiesz... Wolałabym w Biedronce.