Blondynka dzwoni do informacji na dworcu kolejowym. - Przepraszam, jak długo jedzie pociąg z Krakowa do Warszawy? - Chwileczkę... - Dziękuję.
Jedzie motorem Michał, Szymon i jąkający się Jasio. Jadą 60km/h i Jasiu mówi: - Sz,sz,sz,sz,szy... - Szybciej Jasiu!? Dobra, jadą 80 km/h i nagle Jasio znowu mówi: - Sz,sz,sz,szy,szy... - Jeszcze szybciej!? Dobra, jadą 120 km/h i nagle Jasio krzyczy: Sz,sz,sz,szy... Szymon spadł z motoru!
Blondynka dzwoni do warsztatu samochodowego. - Coś mi spod auta kapie, takie ciemne, gęste... Mechanik: - To olej. Blondynka: - OK, no to oleję.
Jedzie blondynka samochodem, podchodzi policja i mówi: - Poproszę do wody. - Ale ja nie umiem pływać.