Jasio wraca dumny ze szkoły i mówi -dzisiaj pani oddawała, kartkówki, wszyskich chwaliła , a mnie zamiast pochwalić to nawet dała mi własną ławkę oraz czapkę w kształcie stożka. -Co pisało na tej czapce -Osioł .. ale jestem ambitny i zbiorę czapki z nazwami wszystkich zwierzątek
Jasio pyta nauczycielkę: - Czy można ukarać kogoś za to, czego nie zrobił? - Nie, Jasiu. - Nie odrobiłem zadania domowego.
Teściowa rozmawia z zięciem: - Skoro tak mnie nienawidzisz, to dlaczego masz moje zdjęcie na kominku? - Żeby dzieci nie zbliżały się do ognia.