Witaj gościu! Zaloguj się, bądź Zarejestruj.

sucharyPiszSuchary.pl - Najlepsze

suchary

z sieci!
Przychodzi święty Mikołaj do małego Mateuszka i pyta:
- Mateuszu, czy byłeś grzeczny?
- tak mikołaju! - odpowiada chłopczyk 
- a słuchałes się mamy?
-tak mikołaju !
- a nic nie kradłeś?
- nie mikołaju!
- to się naucz bo ja ci wiecznie prezentów nie będę przynosił...
Przychodzi święty Mikołaj do małego Mateuszka i pyta: - Mateuszu, czy byłeś grzeczny? - tak mikołaju! - odpowiada chłopczyk - a słuchałes się mamy? -tak mikołaju ! - a nic nie kradłeś? - nie mikołaju! - to się naucz bo ja ci wiecznie prezentów nie będę przynosił...

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Podobne suchary
Co mówi nauczycielka geografii, gdy wybiera kolor butów?

- Morze Czerwone.
Co mówi nauczycielka geografii, gdy wybiera kolor butów? - Morze Czerwone.
Co mówi piłkarz, gdy przychodzi do fryzjera?

- Gol.
Co mówi piłkarz, gdy przychodzi do fryzjera? - Gol.
Jasio pyta nauczycielkę:
- Czy można ukarać kogoś za to, czego nie zrobił?
- Nie, Jasiu.
- Nie odrobiłem zadania domowego.
Jasio pyta nauczycielkę: - Czy można ukarać kogoś za to, czego nie zrobił? - Nie, Jasiu. - Nie odrobiłem zadania domowego.
Jasiu na lekcji wylał wodę na ławkę.
Zirytowana pani powiedziała chłopcu:
- Idź, poszukaj ścierki. Powinna być gdzieś w szafce.
Jasiu posłusznie poszedł, a nauczycielka kontynuuje lekcję.
- Drogie dzieci, gdybym umarła co napisalibyście na moim 
grobie?
A Jasiu znajdując poszukiwany przedmiot krzyczy:
- Tu leży ta szmata!
Jasiu na lekcji wylał wodę na ławkę. Zirytowana pani powiedziała chłopcu: - Idź, poszukaj ścierki. Powinna być gdzieś w szafce. Jasiu posłusznie poszedł, a nauczycielka kontynuuje lekcję. - Drogie dzieci, gdybym umarła co napisalibyście na moim grobie? A Jasiu znajdując poszukiwany przedmiot krzyczy: - Tu leży ta szmata!
Stoją dwie blondynki na przystanku i czekają na autobus. 
Autobus podjeżdża, 
a one podchodzą do drzwi kierowcy i jedna się pyta: 
- Dojadę tym autobusem do Centrum? 
- Nie - odpowiada kierowca. 
- A ja? - pyta druga.
Stoją dwie blondynki na przystanku i czekają na autobus. Autobus podjeżdża, a one podchodzą do drzwi kierowcy i jedna się pyta: - Dojadę tym autobusem do Centrum? - Nie - odpowiada kierowca. - A ja? - pyta druga.