Stoi pijany Polak na warcie, podchodzi do niego Niemiec i mówi: - Guten Morgen. - Butem w mordę? - pyta Polak, zdejmuje buta i uderza Niemca w mordę. Niemiec wstaje i wykrzykuje: - Was ist das?! Na to Polak: - Jeszcze raz?
Blondynka dzwoni do warsztatu samochodowego. - Coś mi spod auta kapie, takie ciemne, gęste... Mechanik: - To olej. Blondynka: - OK, no to oleję.
Jedzie blondynka samochodem, podchodzi policja i mówi: - Poproszę do wody. - Ale ja nie umiem pływać.