Przychodzi zezowata baba do zezowatego lekarza, na co lekarz: - proszę wchodzić pojedyńczo, a baba: - a ja nie do pana,ja do tego drugiego.
Mama pyta się Jasia: - Jasiu dlaczego płaczesz? - Bo śniło mi się że szkoła się paliła. - Nie płacz to tylko sen! - Właśnie dlatego płaczę.
Namacał ślepy garbatego i sarkastycznie mówi: - Co, z plecakiem na wycieczkę? A na to garbaty: - Jak widać...