Przychodzi blondynka do sklepu i mówi: - Chciałam złożyć skargę. - Tak? A z jakiego powodu? - Dlaczego moje Lays prosto z pieca są zimne?
Na lekcji polskiego: - Jasiu, jakiego rodzaju jest słowo "budżet"? - pyta nauczycielka. - Żeńskiego, proszę pani. - Jesteś pewien?! - Tak, bo ma dziurę!