Pani w szkole: - Dzieci, jakie są Wasze ulubione literki? - Moja to M jak mama! - odpowiada jedno z dzieci. - Z jak zabawki! - inne dziecko. - A moja ulubiona literka to pół! - odpowiada Jasio. - Jak to pół, Jasiu? Przecież nie ma takiej litery. A Jasio na to: - No, pół literka. Zawsze mam ze sobą, hehe!