Witaj gościu! Zaloguj się, bądź Zarejestruj.

sucharyPiszSuchary.pl - Najlepsze

suchary

z sieci!

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Podobne suchary
Jasio miał już 5 lat, a jeszcze nic nie mówił. 
Pewnego dnia mama podaje mu obiad, a Jasiu wrzeszczy: 
- A gdzie kompot?! 

Mama zdziwiona: 
- Jasiu, to ty umiesz mówić?!
- Umiem 
- To dlaczego dotąd nic nie mówiłeś? 

- Bo zawsze był kompot!
Jasio miał już 5 lat, a jeszcze nic nie mówił. Pewnego dnia mama podaje mu obiad, a Jasiu wrzeszczy: - A gdzie kompot?! Mama zdziwiona: - Jasiu, to ty umiesz mówić?! - Umiem - To dlaczego dotąd nic nie mówiłeś? - Bo zawsze był kompot!
Dzwoni telefon , odbiera jeden z domowników
-Tak słucham
-Zbyszek.....
-już go podaje
-pfu.... Zosia..
-ech , zaraz przyjdzie
-wfu... Zdzisław.... pfu...Zenek... pfu Zygmunt ..pfu...
-na litość Boską powie wreszcie pan z kim chce 
pan rozmawiać ??
-z nikim .. ja po prostu tylko mówię co 
sądzę o osobach zamieszkujących ten dom.
Dzwoni telefon , odbiera jeden z domowników -Tak słucham -Zbyszek..... -już go podaje -pfu.... Zosia.. -ech , zaraz przyjdzie -wfu... Zdzisław.... pfu...Zenek... pfu Zygmunt ..pfu... -na litość Boską powie wreszcie pan z kim chce pan rozmawiać ?? -z nikim .. ja po prostu tylko mówię co sądzę o osobach zamieszkujących ten dom.
Chłopak mówi do dziewczyny: 
- Kasiu jak dam Ci snickersa,
 to dasz pocałować się w policzek?
- No dobrze. I ją pocałował.

- Kasiu, a jak dam Ci dwa snickersy
 to mogę Cię pocałować w usta??
- No dobrze. I ją pocałował. 

- Kasiu, a jak dam Ci 3 snickersy 
to mogę Cię pocałować w usta, ale z języczkiem???
- K***a to ja dostanę cukrzycy zanim Ty mnie przelecisz!
Chłopak mówi do dziewczyny: - Kasiu jak dam Ci snickersa, to dasz pocałować się w policzek? - No dobrze. I ją pocałował. - Kasiu, a jak dam Ci dwa snickersy to mogę Cię pocałować w usta?? - No dobrze. I ją pocałował. - Kasiu, a jak dam Ci 3 snickersy to mogę Cię pocałować w usta, ale z języczkiem??? - K***a to ja dostanę cukrzycy zanim Ty mnie przelecisz!
Mąż przychodzi do domu i siada na kibelku. Żona krząta 
się po mieszkaniu i słyszy,
 że z kibla dochodzą jakieś postękiwania. 
Myśli sobie: - Zrobię mu kawał - i gasi światło. 
Po chwili z kibla słychać krzyk: - O K****! 
Przerażona żona otwiera drzwi i zapala światło. 
Mąż z ulgą: - Eh! Już myślałem, że mi oczy pękły
Mąż przychodzi do domu i siada na kibelku. Żona krząta się po mieszkaniu i słyszy, że z kibla dochodzą jakieś postękiwania. Myśli sobie: - Zrobię mu kawał - i gasi światło. Po chwili z kibla słychać krzyk: - O K****! Przerażona żona otwiera drzwi i zapala światło. Mąż z ulgą: - Eh! Już myślałem, że mi oczy pękły