Witaj gościu! Zaloguj się, bądź Zarejestruj.

sucharyPiszSuchary.pl - Najlepsze

suchary

z sieci!
- Dzień dobry. Poproszę butapren.
- Co? Narkoman?
- Nie. But mi się rozerwał...
- I co? Myślisz, że jak się naćpasz, to się zrośnie?
- Dzień dobry. Poproszę butapren. - Co? Narkoman? - Nie. But mi się rozerwał... - I co? Myślisz, że jak się naćpasz, to się zrośnie?

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Podobne suchary
Przychodzi zaspana blondynka do sklepu:
- Dzień dobry, poproszę mleko.
- 3,2? - odpowiada sprzedawca
- Nie, jedno poproszę.
Przychodzi zaspana blondynka do sklepu: - Dzień dobry, poproszę mleko. - 3,2? - odpowiada sprzedawca - Nie, jedno poproszę.
Kowalski pyta się szefa: 
- Szefie da mi pan urlop, bo teściowa przyjeżdża? 

A szef na to: 
- Nie ma mowy 
- Wiedziałem, że z szefa dobry człowiek!
Kowalski pyta się szefa: - Szefie da mi pan urlop, bo teściowa przyjeżdża? A szef na to: - Nie ma mowy - Wiedziałem, że z szefa dobry człowiek!
Powitanie na upalny dzień?

- "Cień dobry".
Powitanie na upalny dzień? - "Cień dobry".
Dzwoni telefon: 
- Dzień dobry, czy mogę z Jola? 
- Niestety małżonki nie ma w domu. 
- To wiem, jest u mnie i pytam, czy mogę.
Dzwoni telefon: - Dzień dobry, czy mogę z Jola? - Niestety małżonki nie ma w domu. - To wiem, jest u mnie i pytam, czy mogę.
Kowalski jak zwykle przyszedł spóźniony do pracy i zbiera 
standardowy ochrzan od szefa:
- Był pan w wojsku, Kowalski?
- Byłem.
- I co tam panu mówił sierżant jak się pan spóźniał?!
- Nic szczególnego... "Dzień dobry, panie majorze"...
Kowalski jak zwykle przyszedł spóźniony do pracy i zbiera standardowy ochrzan od szefa: - Był pan w wojsku, Kowalski? - Byłem. - I co tam panu mówił sierżant jak się pan spóźniał?! - Nic szczególnego... "Dzień dobry, panie majorze"...