Sedzia pyta kolegi: - Z czego się tak śmiejesz? - Z kawału politycznego. - Opowiedz mi go! - Nie mogę! Własnie wsadziłem gościa na 10 lat za jego opowiedzenie
- Synu, idziesz do liceum, chyba najwyższy czas się ogolić. - Tato, ale ja jeszcze nie mam zarostu. - Ale jesteś rudy idioto!