Witaj gościu! Zaloguj się, bądź Zarejestruj.

sucharyPiszSuchary.pl - Najlepsze

suchary

z sieci!

Suchary - pyta

Stoi pijany Polak na warcie, podchodzi do niego 
Niemiec i mówi:
- Guten Morgen.
- Butem w mordę? - pyta Polak, zdejmuje buta i uderza
 Niemca w mordę. Niemiec wstaje i wykrzykuje:
- Was ist das?!
Na to Polak:
- Jeszcze raz?
Stoi pijany Polak na warcie, podchodzi do niego Niemiec i mówi: - Guten Morgen. - Butem w mordę? - pyta Polak, zdejmuje buta i uderza Niemca w mordę. Niemiec wstaje i wykrzykuje: - Was ist das?! Na to Polak: - Jeszcze raz?
Mama pyta się Jasia:
- Jasiu dlaczego płaczesz?
- Bo śniło mi się że szkoła się paliła.
- Nie płacz to tylko sen!
- Właśnie dlatego płaczę.
Mama pyta się Jasia: - Jasiu dlaczego płaczesz? - Bo śniło mi się że szkoła się paliła. - Nie płacz to tylko sen! - Właśnie dlatego płaczę.
Pyta się komar komara:
- Jak Ci idzie nauka latania?
- Dobrze. Jak mnie ludzie widzą, to klaszczą.
Pyta się komar komara: - Jak Ci idzie nauka latania? - Dobrze. Jak mnie ludzie widzą, to klaszczą.
Jasiu przychodzi ze szkoły i mama pyta się Jasia:
- Jasiu jak było w szkole?
- A dobrze- odpowiada Jasio.
Pani mnie wyróżniła, powiedziała że cała klasa to debile,
 a ja największy.
Jasiu przychodzi ze szkoły i mama pyta się Jasia: - Jasiu jak było w szkole? - A dobrze- odpowiada Jasio. Pani mnie wyróżniła, powiedziała że cała klasa to debile, a ja największy.
Żona pyta się męża:
- Kochanie, czy to prawda, że żaby mają małe mózgi?
Mąż odpowiada:
- Tak żabciu...
Żona pyta się męża: - Kochanie, czy to prawda, że żaby mają małe mózgi? Mąż odpowiada: - Tak żabciu...
Mama pyta Jasia:
-Jasiu dlaczego nie bawisz się już z Kaziem?
-Mamo, a czy ty byś chciała się kolegować z kimś kto
pali, pije i przeklina?
-Nie Jasiu. - odpowiada dumna Mama
-No widzisz, Kaziu też nie chce.
Mama pyta Jasia: -Jasiu dlaczego nie bawisz się już z Kaziem? -Mamo, a czy ty byś chciała się kolegować z kimś kto pali, pije i przeklina? -Nie Jasiu. - odpowiada dumna Mama -No widzisz, Kaziu też nie chce.
Mąż i żona jadą przez wieś samochodem.
 Nie odzywają się do siebie, bo są świeżo po kłótni.
 Nagle żona spostrzega stadko świń i pyta pogardliwie męża: 
- Twoja rodzina? 
- Tak, teściowie!
Mąż i żona jadą przez wieś samochodem. Nie odzywają się do siebie, bo są świeżo po kłótni. Nagle żona spostrzega stadko świń i pyta pogardliwie męża: - Twoja rodzina? - Tak, teściowie!
Stoi Jasiu na holu i powtarza: to bez sensu, bez sensu!

Podchodzi sprzątaczka i pyta:
- O co Ci chodzi Jasiu?

Jasiu na to:
- Jak byłem w klasie to puściłem bąka i pani kazała mi
 wyjść z klasy, a sami siedzą w tym smrodzie.
Stoi Jasiu na holu i powtarza: to bez sensu, bez sensu! Podchodzi sprzątaczka i pyta: - O co Ci chodzi Jasiu? Jasiu na to: - Jak byłem w klasie to puściłem bąka i pani kazała mi wyjść z klasy, a sami siedzą w tym smrodzie.