Na imprezie blondynka pyta się chłopaka:
- Skąd jesteś?
- Przemyśl
- Przemyślałam i dalej nie wiem.
Jasio pyta nauczycielkę:
- Czy można ukarać kogoś za to, czego nie zrobił?
- Nie, Jasiu.
- Nie odrobiłem zadania domowego.
Koń pyta drugiego (ślepego):
- Bierzesz dziś udział w biegu z płotkami?
- Nie widzę żadnych przeszkód.
Młody Indianin do swojego ojca:
- Tato.
- Co synu?
- Dlaczego moja siostra nazywa się "Poranna Rosa"?
- Ponieważ jak została poczęta, to była poranna rosa.
- A dlaczego mój brat ma na imię "Zaćmienie Słońca"?
- Bo jak został poczęty, to było zaćmienie słońca.
Masz jeszcze jakieś pytania "Pęknięta Gumo"?
Żona pyta męża:
- Co takiego jest w tej piłce,
że nie można bez niej żyć?
- Powietrze.
Niedzielny obiad. Rodzina w komplecie. Mąż, żona, dziecko.
Dziecko pyta:
- Mamusiu a czemu tatuś się z tobą ożenił ?
Mąż podnosi wzrok znad talerza.
Powoli odkłada widelec i mówi do żony:
- Widzisz, nawet dziecko nie może tego zrozumieć...
Nauczyciel pyta:
- Jasiu, ile miałeś lat w ostatnie urodziny?
- 7.
- A ile będziesz miał w następne?
- 9.
- Siadaj, pała!
- Niech to szlag, pała w urodziny!
W przedszkolu Jasiu siedzi na nocniczku i płacze.
- Dlaczego płaczesz? - pyta pani wychowawczyni
- Bo pani Zosia powiedziała, że jak ktoś nie zrobi kupki
to nie pójdzie na spacer.
- I co? Nie możesz zrobić...
- Ja zrobiłem, ale Wojtek mi ukradł !!!