Witaj gościu! Zaloguj się, bądź Zarejestruj.

sucharyPiszSuchary.pl - Najlepsze

suchary

z sieci!

Suchary - pyta

Koń pyta drugiego (ślepego):
- Bierzesz dziś udział w biegu z płotkami?
- Nie widzę żadnych przeszkód.
Koń pyta drugiego (ślepego): - Bierzesz dziś udział w biegu z płotkami? - Nie widzę żadnych przeszkód.
Młody Indianin do swojego ojca:
- Tato.
- Co synu?
- Dlaczego moja siostra nazywa się "Poranna Rosa"?
- Ponieważ jak została poczęta, to była poranna rosa.
- A dlaczego mój brat ma na imię "Zaćmienie Słońca"?
- Bo jak został poczęty, to było zaćmienie słońca. 
Masz jeszcze jakieś pytania "Pęknięta Gumo"?
Młody Indianin do swojego ojca: - Tato. - Co synu? - Dlaczego moja siostra nazywa się "Poranna Rosa"? - Ponieważ jak została poczęta, to była poranna rosa. - A dlaczego mój brat ma na imię "Zaćmienie Słońca"? - Bo jak został poczęty, to było zaćmienie słońca. Masz jeszcze jakieś pytania "Pęknięta Gumo"?
Żona pyta męża:
- Co takiego jest w tej piłce,
 że nie można bez niej żyć?
- Powietrze.
Żona pyta męża: - Co takiego jest w tej piłce, że nie można bez niej żyć? - Powietrze.
Niedzielny obiad. Rodzina w komplecie. Mąż, żona, dziecko. 
Dziecko pyta: 
- Mamusiu a czemu tatuś się z tobą ożenił ? 
Mąż podnosi wzrok znad talerza.
 Powoli odkłada widelec i mówi do żony: 
- Widzisz, nawet dziecko nie może tego zrozumieć...
Niedzielny obiad. Rodzina w komplecie. Mąż, żona, dziecko. Dziecko pyta: - Mamusiu a czemu tatuś się z tobą ożenił ? Mąż podnosi wzrok znad talerza. Powoli odkłada widelec i mówi do żony: - Widzisz, nawet dziecko nie może tego zrozumieć...
Przychodzi królik do sklepu i pyta:
-czy są zgniłe marchewki
Sprzedawca odpowiada:
-nie niema 
Następnego dnia sytuacja się powtarza i tak przez dwa dni
Sprzedawca myśli se że mu zostawi 
Następnego dnia królik przychodzi i pyta:
-czy są zgniłe marchewki
Sprzedawca na to:
-są
-kontrola sanepid  :) :) :) :) :)
Przychodzi królik do sklepu i pyta: -czy są zgniłe marchewki Sprzedawca odpowiada: -nie niema Następnego dnia sytuacja się powtarza i tak przez dwa dni Sprzedawca myśli se że mu zostawi Następnego dnia królik przychodzi i pyta: -czy są zgniłe marchewki Sprzedawca na to: -są -kontrola sanepid :) :) :) :) :)
Mały Jasio pyta tatę:
- Tato, czy to prawda, że bociany odlatują na zimę?
- Prawda synku.
- To kto mnie przyniósł w grudniu?
Mały Jasio pyta tatę: - Tato, czy to prawda, że bociany odlatują na zimę? - Prawda synku. - To kto mnie przyniósł w grudniu?
W przedszkolu Jasiu siedzi na nocniczku i płacze. 
- Dlaczego płaczesz? - pyta pani wychowawczyni 
- Bo pani Zosia powiedziała, że jak ktoś nie zrobi kupki
 to nie pójdzie na spacer. 
- I co? Nie możesz zrobić... 
- Ja zrobiłem, ale Wojtek mi ukradł !!!
W przedszkolu Jasiu siedzi na nocniczku i płacze. - Dlaczego płaczesz? - pyta pani wychowawczyni - Bo pani Zosia powiedziała, że jak ktoś nie zrobi kupki to nie pójdzie na spacer. - I co? Nie możesz zrobić... - Ja zrobiłem, ale Wojtek mi ukradł !!!
Dzwoni telefon: 
- Dzień dobry, czy mogę z Jola? 
- Niestety małżonki nie ma w domu. 
- To wiem, jest u mnie i pytam, czy mogę.
Dzwoni telefon: - Dzień dobry, czy mogę z Jola? - Niestety małżonki nie ma w domu. - To wiem, jest u mnie i pytam, czy mogę.