Bolek i Lolek pojechali w góry. Zmęczeni szukali noclegu. Gazda zaoferował im jedyne wolne łóżko. Zasypiaja razem i Lolek pyta: - Bolek, walisz konia? - Tak. - To wal swojego!
Grzesiu wraca ze szkoły i już od progu woła: - Mamo! Dzisiaj na matematyce tylko ja odpowiedziałem na pytanie! - A o co pani pytała? - Kto nie odrobił lekcji.
Przychodzi do fotografa zebra z pingwinem zrobić sobie zdjęcie. - Kolorowe, czy czarno-białe? - pyta fotograf przybyłą parę. - A w ryj chcesz?
Trzech przestępców było w drodze do więzienia. Każdy z nich mógł wziąć jedną rzecz, żeby mieć zajęcie w więzieniu. Podczas drogi do więzienia jeden obrócił się do drugiego i pyta: - Ty, co wziąłeś ze sobą? Ten wyciąga farbki i mówi: - Będę malować, czas mi szybko przeleci - i pyta się drugiego: - A Ty? On na to: - Karty, mogę grać i zabijać czas. Trzeci przestępca siedział sam cicho w kącie i uśmiechał się. Oni na to: - Czemu się tak podśmiewujesz? Trzeci wyciągnął pudełko tamponów i mówi: - A ja to przyniosłem! - A co Ty będziesz z tym robił? On się tylko uśmiechnął i zaczął czytać z pudełka: - Mogę biegać, pływać i jeździć na rolkach...
W górach nad przepaścią jedzie autobus. - Nie boi się pan? – pyta pasażer kierowcę. - Trochę się boję. - I co pan wtedy robi? - Zamykam oczy.
Przychodzi święty Mikołaj do małego Mateuszka i pyta: - Mateuszu, czy byłeś grzeczny? - tak mikołaju! - odpowiada chłopczyk - a słuchałes się mamy? -tak mikołaju ! - a nic nie kradłeś? - nie mikołaju! - to się naucz bo ja ci wiecznie prezentów nie będę przynosił...
Dwie blądynki oglądają telewizje, po czym jedna poszła do kuchni a druga krzyczy: - Popatrz Benedykt XVI a druga sie pyta. - a kubica Który?
Żona pyta męża: - Co tam oglądasz? - Nasze ślubne zdjęcia. Zastanawiam się, dlaczego się wtedy uśmiechałem...
Na lekcji religii zakonnica pyta dzieci: - Co to jest małe, je orzeszki, ma rudą kitę i skacze po drzewach? Wstaje Jasiu i mówi: - Na 99% to jest wiewiórka, ale jak siostrę znam, to może być Jezus.
Jasiu podnosi rękę do góry. Nagle pani pyta się: - Jasiu, czy ty się zgłosiłeś!? - Nie, k*rwa, pachy se wietrzę.