Kowalski pyta się szefa:
- Szefie da mi pan urlop, bo teściowa przyjeżdża?
A szef na to:
- Nie ma mowy
- Wiedziałem, że z szefa dobry człowiek!
Leją dwa pijaki, nagle jeden pyta drugiego:
- Czemu nie słychać jak lejesz?
- Bo leję po spodniach.
- Nie szkoda Ci spodni?!
- Nie, bo leję po Twoich...
Nauczycielka pyta uczniów na lekcji kim chcą zostać,
kiedy dorosną:
Asia: Będę lekarzem.
Gosia: Będę kosmonautą.
Ewa: Będę mamą.
Jasiu: Pomogę Ewie stać się mamą.
Jasiu słucha piosenki na lekcji i pani sie go pyta :
- Jasiu, ile to 2+2 .?
Jasiu słucha piosenek i śpiewa :
- mniej niż zerooooo.! mniej niż zeroo.!
- Jasiu, bo zaraz wylecisz do dyrektora.
Jasiu wciąż słucha piosenkę i śpiewa :
- Jeseś szalona mówię ci ……
- Jasiu do dyrektora natychmiast . !
Jasiu poszedł do dyrektora. I nadal słucha muzyki.
Dyrektor się go pyta .:
- I co mam z tobą zrobić Jasiu . co .?
Jasiu słucha muzyki i śpiewa .:
- Ugotuj mi bigos beyby …
Dyrektor wyrzucił Jasia za okno. Jasiu leci leci i śpiewa .:
- Lecę bo chcę, lecę bo życie jest złe .. ;D
Stoi pijany Polak na warcie, podchodzi do niego
Niemiec i mówi:
- Guten Morgen.
- Butem w mordę? - pyta Polak, zdejmuje buta i uderza
Niemca w mordę. Niemiec wstaje i wykrzykuje:
- Was ist das?!
Na to Polak:
- Jeszcze raz?
Stoi Jasiu na holu i powtarza: to bez sensu, bez sensu!
Podchodzi sprzątaczka i pyta:
- O co Ci chodzi Jasiu?
Jasiu na to:
- Jak byłem w klasie to puściłem bąka i pani kazała mi
wyjść z klasy, a sami siedzą w tym smrodzie.
Blondynka rozpoczęła prace jako szkolny psycholog.
Zaraz pierwszego dnia zauważyła chłopca,
który nie biegał po boisku
razem z innymi chłopcami tylko stal samotnie.
Podeszła do niego i pyta:
- Dobrze sie czujesz?
- Dobrze.
- To dlaczego nie biegasz razem z innymi chłopcami?
- Bo jestem bramkarzem.