Mąż i żona jadą przez wieś samochodem.
Nie odzywają się do siebie, bo są świeżo po kłótni.
Nagle żona spostrzega stadko świń i pyta pogardliwie męża:
- Twoja rodzina?
- Tak, teściowie!
Mama pyta się Jasia:
- Jasiu dlaczego płaczesz?
- Bo śniło mi się że szkoła się paliła.
- Nie płacz to tylko sen!
- Właśnie dlatego płaczę.Jasio pyta nauczycielkę:
- Czy można ukarać kogoś za to, czego nie zrobił?
- Nie, Jasiu.
- Nie odrobiłem zadania domowego.Stoi pijany Polak na warcie, podchodzi do niego
Niemiec i mówi:
- Guten Morgen.
- Butem w mordę? - pyta Polak, zdejmuje buta i uderza
Niemca w mordę. Niemiec wstaje i wykrzykuje:
- Was ist das?!
Na to Polak:
- Jeszcze raz?Jedzie motorem Michał, Szymon i jąkający się Jasio.
Jadą 60km/h i Jasiu mówi:
- Sz,sz,sz,sz,szy...
- Szybciej Jasiu!?
Dobra, jadą 80 km/h i nagle Jasio znowu mówi:
- Sz,sz,sz,szy,szy...
- Jeszcze szybciej!?
Dobra, jadą 120 km/h i nagle Jasio krzyczy:
Sz,sz,sz,szy... Szymon spadł z motoru!Jaka jest ulubiona słodycz człowieka, który lubi sam siebie?
- LubiSię.