Chłopiec pisze z dziewczyną na Facebooku. Po długiej rozmowie pyta się: - Może... Spotkamy się w realu? Proponuje. Dziewczyna na to: - Wiesz... Wolałabym w Biedronce.
Wchodzi do baru wkurwiony facet zeby najebać komuś. Podchodzi do goscia i mowi: - Masz jakis problem? -To nie mój problem