Witaj gościu! Zaloguj się, bądź Zarejestruj.

sucharyPiszSuchary.pl - Najlepsze

suchary

z sieci!
W kuchni stał na stole klops.
Mops do klopsa chyłkiem - hops!
Gdy się najadł tak, że spuchł aż,
Nagle zjawił się pan kucharz.

Patrzy, blednie - nie ma klopsa,
Rzecze tedy groźnie do psa:
"Ja przepraszam pana mopsa,
Pan mi tu za bardzo hopsa,
Żeby pan nie dostał kopsa!"

Na to mops wyszczerzył kły
I odszczeknął bardzo zły:
"Fe! A cóż to za maniery?
Jeśli mam być całkiem szczery,
Na mnie nawet pan nie dmuchnie,
Bo i tak chcę zmienić kuchnię,
A to głównie z tej przyczyny,
Że nie znoszę siekaniny!"
Po czym precz odrzucił sztuciec,
Warknął, burknął i chciał uciec.

Kucharz, widząc to, wpadł na psa,
Porządnego dał mu klapsa,
A na obiad, zamiast klopsa,
Spożył - zły jak mops - rolmopsa.

("Mops", Jan Brzechwa)
W kuchni stał na stole klops. Mops do klopsa chyłkiem - hops! Gdy się najadł tak, że spuchł aż, Nagle zjawił się pan kucharz. Patrzy, blednie - nie ma klopsa, Rzecze tedy groźnie do psa: "Ja przepraszam pana mopsa, Pan mi tu za bardzo hopsa, Żeby pan nie dostał kopsa!" Na to mops wyszczerzył kły I odszczeknął bardzo zły: "Fe! A cóż to za maniery? Jeśli mam być całkiem szczery, Na mnie nawet pan nie dmuchnie, Bo i tak chcę zmienić kuchnię, A to głównie z tej przyczyny, Że nie znoszę siekaniny!" Po czym precz odrzucił sztuciec, Warknął, burknął i chciał uciec. Kucharz, widząc to, wpadł na psa, Porządnego dał mu klapsa, A na obiad, zamiast klopsa, Spożył - zły jak mops - rolmopsa. ("Mops", Jan Brzechwa)

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Podobne suchary
Na czym jeździ papier toaletowy?

- Na rolkach.
Na czym jeździ papier toaletowy? - Na rolkach.
Co mówi podłoga po umyciu?

- Napastowali mnie
Co mówi podłoga po umyciu? - Napastowali mnie
Mama pyta się Jasia:
- Jasiu dlaczego płaczesz?
- Bo śniło mi się że szkoła się paliła.
- Nie płacz to tylko sen!
- Właśnie dlatego płaczę.
Mama pyta się Jasia: - Jasiu dlaczego płaczesz? - Bo śniło mi się że szkoła się paliła. - Nie płacz to tylko sen! - Właśnie dlatego płaczę.
Jasio pyta nauczycielkę:
- Czy można ukarać kogoś za to, czego nie zrobił?
- Nie, Jasiu.
- Nie odrobiłem zadania domowego.
Jasio pyta nauczycielkę: - Czy można ukarać kogoś za to, czego nie zrobił? - Nie, Jasiu. - Nie odrobiłem zadania domowego.
Teściowa rozmawia z zięciem:
- Skoro tak mnie nienawidzisz,
 to dlaczego masz moje zdjęcie na kominku?
- Żeby dzieci nie zbliżały się do ognia.
Teściowa rozmawia z zięciem: - Skoro tak mnie nienawidzisz, to dlaczego masz moje zdjęcie na kominku? - Żeby dzieci nie zbliżały się do ognia.