Witaj gościu! Zaloguj się, bądź Zarejestruj.

sucharyPiszSuchary.pl - Najlepsze

suchary

z sieci!
Do wodza Indian przychodzi wojownik: 
- Wodzu, mam dwie wiadomości: złą i dobrą. 
- OK, zaczynaj od złej. 
- Obok nas rozbił się tabor cygański. 
- To straszne, trzeba na nich bardzo uważać...
 No, a ta dobra wiadomość? 
- Smakują jak bizony...
Do wodza Indian przychodzi wojownik: - Wodzu, mam dwie wiadomości: złą i dobrą. - OK, zaczynaj od złej. - Obok nas rozbił się tabor cygański. - To straszne, trzeba na nich bardzo uważać... No, a ta dobra wiadomość? - Smakują jak bizony...

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.


Podobne suchary
Co mówi piłkarz, gdy przychodzi do fryzjera?

- Gol.
Co mówi piłkarz, gdy przychodzi do fryzjera? - Gol.
Jaka jest najczęściej słuchana piosenka 
studentów przed obroną pracy dyplomowej?

- W Dobra Stronę Dawida Podsiadły
Jaka jest najczęściej słuchana piosenka studentów przed obroną pracy dyplomowej? - W Dobra Stronę Dawida Podsiadły
Jedzie motorem Michał, Szymon i jąkający się Jasio.
 Jadą 60km/h i Jasiu mówi:
- Sz,sz,sz,sz,szy...
- Szybciej Jasiu!?

Dobra, jadą 80 km/h i nagle Jasio znowu mówi:
- Sz,sz,sz,szy,szy...
- Jeszcze szybciej!?

Dobra, jadą 120 km/h i nagle Jasio krzyczy:
Sz,sz,sz,szy... Szymon spadł z motoru!
Jedzie motorem Michał, Szymon i jąkający się Jasio. Jadą 60km/h i Jasiu mówi: - Sz,sz,sz,sz,szy... - Szybciej Jasiu!? Dobra, jadą 80 km/h i nagle Jasio znowu mówi: - Sz,sz,sz,szy,szy... - Jeszcze szybciej!? Dobra, jadą 120 km/h i nagle Jasio krzyczy: Sz,sz,sz,szy... Szymon spadł z motoru!
Dlaczego Indianom jest zimno?

- Bo Kolumb ich odkrył.
Dlaczego Indianom jest zimno? - Bo Kolumb ich odkrył.
Stoją dwie blondynki na przystanku i czekają na autobus. 
Autobus podjeżdża, 
a one podchodzą do drzwi kierowcy i jedna się pyta: 
- Dojadę tym autobusem do Centrum? 
- Nie - odpowiada kierowca. 
- A ja? - pyta druga.
Stoją dwie blondynki na przystanku i czekają na autobus. Autobus podjeżdża, a one podchodzą do drzwi kierowcy i jedna się pyta: - Dojadę tym autobusem do Centrum? - Nie - odpowiada kierowca. - A ja? - pyta druga.