Czy mogę prosić o rękę pańskiej córki? - A co, nie masz swojej - zażartował ojciec. - Mam, ale już zmęczona - zażartował chłopak.
Teściowa rozmawia z zięciem: - Skoro tak mnie nienawidzisz, to dlaczego masz moje zdjęcie na kominku? - Żeby dzieci nie zbliżały się do ognia.
Ojciec widzi syna wychodzącego z domu z wielką latarką w dłoni. - Dokąd to? - Na randkę - przyznaje się chłopak. - Ha! Ja w twoim wieku nie potrzebowałem latarki na randkach. - No tak. I sam popatrz na kogo trafiłeś...
Jaś w kościele z babcią. Ksiądz mówi: - Za duszę Wojciecha, za duszę Piotra... Jaś do babci: - Lepiej chodźmy, bo nas też zadusi!