<Bartas> Wczoraj był był u mnie serwisant od pralek <Bartas> Jak zaczął nucić reklamę Calgonu to już wiedziałem że z byle leszczem nie mam do czynienia
Przychodzi twierdzenie do baru: - Poproszę szklankę whisky. - A dowodzik jest? - Nie trzeba, jestem aksjomatem.