Podchodzi paker na plaży nudystów do blondynki
i pręży muskuły przed nią po chwili dodając:
- Bomba, nie?
A ona na to:
- No, tylko zapalnik jakiś mały.
W celi więziennej spotykają się dwaj starzy znajomi:
- Znowu wpadłeś? Jak to się stało?
- Przez odciski.
- Znaleźli odciski palców?
- Nie, przez odciski na nogach. Nie mogłem uciekać.
Jak nazywa się wędlina, która należy do mnie?
- MaSzynka.
Stoją dwie blondynki na przystanku:
- Którym autobusem jedziesz?
- Jedynką, a Ty?
- Dwójką.
Na przystanek podjeżdża autobus o numerze 12.
- O! Popatrz! Jedziemy razem!
Rozmawia dwóch kumpli.
- Ty, a jak sie tak z żoną tego, no wiesz,
to czasem w tę drugą dziurkę też próbujesz?
- No co Ty, żeby mi jeszcze w ciążę zaszła?
Szkot ożenił się z wdową i po ślubie jedzie pociągiem.
- Gdzie pan jedzie? - Pyta go inny podróżny.
- W podróż poślubną...
- A gdzie żona?!
- Ona już była...
Co robi dzik w zamku?
- Penetruje lochy.
Jak nazywa się piękna kobieta w Niemczech?
- Turystka.
Dlaczego Wedel nie ma dzieci?
- Bo cały interes wpakował w kakao.
