Wchodzi Babcia do parku i widzi Wieloryba. Podchodzi, obkrąża go 3 razy, podchodzi do jego głowy i zadaje pytanie: - Wielorybie, nie powinieneś być w Oceanie? A wieloryb: - TAK.
Dwóch chirurgów sprzecza się przy łóżku chorego: - To na pewno marskość wątroby! - A ja się założę, że to nieżyt żołądka! - Sekcja zwłok wykaże, który z nas miał rację!
Pewnego razu w polskim szpitalu leczył się Anglik imieniem Paul. Paul tak słynął ze szczerości, że wszyscy nazywali go Szczerym Paulem. Miał przeprowadzoną operację, podczas której chirurg omyłkowo zaszył w pacjencie nożyczki chirurgiczne, w wyniku czego po zabiegu wywiązał się między lekarzami krótki dialog: - Gdzie są nożyczki? - W Szczerym Paulu.