Witaj gościu! Zaloguj się, bądź Zarejestruj.

sucharyPiszSuchary.pl - Najlepsze

suchary

z sieci!

Suchary - policjant

Policjant zatrzymuje blondynkę jadącą ulicą 
jednokierunkową pod prąd:

-Czy nie widziała Pani znaku? Można jechać tylko w jednym 
 kierunku!

-A ja jadę w dwóch?
Policjant zatrzymuje blondynkę jadącą ulicą jednokierunkową pod prąd: -Czy nie widziała Pani znaku? Można jechać tylko w jednym kierunku! -A ja jadę w dwóch?
Dlaczego Policjant cieszy się, że miał wypadek?

- Bo był pierwszy na miejscu zdarzenia.
Dlaczego Policjant cieszy się, że miał wypadek? - Bo był pierwszy na miejscu zdarzenia.
Policja zatrzymuje nadjeżdżający samochód do
 rutynowej kontroli. W środku dwaj młodzi mężczyźni.
Policjant mówi:
- Poproszę prawo jazdy, dowód rejestracyjny
pojazdu i aktualną polisę OC.
Kierowca podaje dowód rejestracyjny i polisę.
- Jeszcze prawo jazdy.
- Nie mam.
- A gdzie ono jest?
Chwila konsternacji, po czym młody mówi:
- Ma Pan kota?
- Nie mam.
- A gdzie on jest?
Policja zatrzymuje nadjeżdżający samochód do rutynowej kontroli. W środku dwaj młodzi mężczyźni. Policjant mówi: - Poproszę prawo jazdy, dowód rejestracyjny pojazdu i aktualną polisę OC. Kierowca podaje dowód rejestracyjny i polisę. - Jeszcze prawo jazdy. - Nie mam. - A gdzie ono jest? Chwila konsternacji, po czym młody mówi: - Ma Pan kota? - Nie mam. - A gdzie on jest?
Policjant zatrzymuje faceta i mówi:
- Prawo jazdy proszę.

A facet:
- A oddaliście mi?
Policjant zatrzymuje faceta i mówi: - Prawo jazdy proszę. A facet: - A oddaliście mi?
Jak się nazywa policjant dorabiający jako robotnik?

- RoboCOP
Jak się nazywa policjant dorabiający jako robotnik? - RoboCOP
Na dworcu PKP policjant podchodzi do kasy i prosi
 o bilet do Koluszek:
- Normalny? - pyta kasjerka.
- A co, wyglądam na idiotę?
Na dworcu PKP policjant podchodzi do kasy i prosi o bilet do Koluszek: - Normalny? - pyta kasjerka. - A co, wyglądam na idiotę?
Policjant zatrzymuje lekko podciętego kierowcę i mówi:
- Dmuchaj pan!
- A gdzie się pan, panie władzo, oparzył?
Policjant zatrzymuje lekko podciętego kierowcę i mówi: - Dmuchaj pan! - A gdzie się pan, panie władzo, oparzył?