Policjant zatrzymuje blondynkę jadącą ulicą
jednokierunkową pod prąd:
-Czy nie widziała Pani znaku? Można jechać tylko w jednym
kierunku!
-A ja jadę w dwóch?
Dlaczego Policjant cieszy się, że miał wypadek?
- Bo był pierwszy na miejscu zdarzenia.
Policja zatrzymuje nadjeżdżający samochód do
rutynowej kontroli. W środku dwaj młodzi mężczyźni.
Policjant mówi:
- Poproszę prawo jazdy, dowód rejestracyjny
pojazdu i aktualną polisę OC.
Kierowca podaje dowód rejestracyjny i polisę.
- Jeszcze prawo jazdy.
- Nie mam.
- A gdzie ono jest?
Chwila konsternacji, po czym młody mówi:
- Ma Pan kota?
- Nie mam.
- A gdzie on jest?
Policjant zatrzymuje faceta i mówi:
- Prawo jazdy proszę.
A facet:
- A oddaliście mi?
Jak się nazywa policjant dorabiający jako robotnik?
- RoboCOP
Jak się nazywa policjant w piekarniku?
- HotDog.
Na dworcu PKP policjant podchodzi do kasy i prosi
o bilet do Koluszek:
- Normalny? - pyta kasjerka.
- A co, wyglądam na idiotę?
Policjant zatrzymuje lekko podciętego kierowcę i mówi:
- Dmuchaj pan!
- A gdzie się pan, panie władzo, oparzył?