Jasiu wieczorem biegnie do taty i mówi: - Tato, tato dom nam się pali! - Synku uciekaj szybko z domu, tylko cicho, żebyś matki nie obudził.
Które zwierzę jest bardziej pracowite: mrówka czy pszczoła? - Mrówka, bo nie traci czasu na bzykanie.
Pani do Jasia na lekcji polskiego: - Jasiu, powiedz co to za przypadek: Spadłem z krzesła. Jasiu: - Bolesny.
Wchodzi blondynka do KFC i mówi: - Poproszę frytki. Sprzedawczyni: - Duże czy małe? Blondynka: - Pani da trochę tych, trochę tych.