Witaj gościu! Zaloguj się, bądź Zarejestruj.

sucharyPiszSuchary.pl - Najlepsze

suchary

z sieci!
Rozbitek na bezludnej wyspie wyciąga z wody dziewczynę,
 która dopłynęła do brzegu trzymając się beczki.
- Od dawna Pan tu żyje?
- Od 15 lat.
- Sam?
- Tak.
- Teraz będzie miał Pan to, 
czego Panu najbardziej brakowało...
- Niemożliwe! W tej beczce jest piwo?!
Rozbitek na bezludnej wyspie wyciąga z wody dziewczynę, która dopłynęła do brzegu trzymając się beczki. - Od dawna Pan tu żyje? - Od 15 lat. - Sam? - Tak. - Teraz będzie miał Pan to, czego Panu najbardziej brakowało... - Niemożliwe! W tej beczce jest piwo?!
Mama pyta Jasia:
- Zmieniałeś rybkom wodę w akwarium?
- Nie, bo jeszcze starej nie wypiły
Mama pyta Jasia: - Zmieniałeś rybkom wodę w akwarium? - Nie, bo jeszcze starej nie wypiły
Wiecie jak zwiększyć wartość malucha dwukrotnie?

- Zatankować do pełna!
Wiecie jak zwiększyć wartość malucha dwukrotnie? - Zatankować do pełna!
Rozmowa na pierwszej randce:
- Masz jakieś nałogi?
- Nie...
- A jakieś hobby?
- Lubię rośliny.
- O, a jakie ?
- Chmiel, tytoń, konopie.
Rozmowa na pierwszej randce: - Masz jakieś nałogi? - Nie... - A jakieś hobby? - Lubię rośliny. - O, a jakie ? - Chmiel, tytoń, konopie.
Jasiu mówi do swojej mamy:
- Mamo, choinka się pali!

A mama na to:
- Nie mówi się "pali" tylko "świeci".

Potem jasiu przychodzi i mówi:
- Mamo, firanki się świecą!
Jasiu mówi do swojej mamy: - Mamo, choinka się pali! A mama na to: - Nie mówi się "pali" tylko "świeci". Potem jasiu przychodzi i mówi: - Mamo, firanki się świecą!
Podczas klasówki nauczyciel mówi:
- Wydaje mi się, że słyszę jakieś głosy...
Głos z sali:
- Mnie też, ale się leczę...
Podczas klasówki nauczyciel mówi: - Wydaje mi się, że słyszę jakieś głosy... Głos z sali: - Mnie też, ale się leczę...
Co to jest?
- Jak się wkłada jest suche i twarde,
 a jak wyciąga mokre i miękkie?

- Guma do żucia.
Co to jest? - Jak się wkłada jest suche i twarde, a jak wyciąga mokre i miękkie? - Guma do żucia.
Kowalski jak zwykle przyszedł spóźniony do pracy i zbiera 
standardowy ochrzan od szefa:
- Był pan w wojsku, Kowalski?
- Byłem.
- I co tam panu mówił sierżant jak się pan spóźniał?!
- Nic szczególnego... "Dzień dobry, panie majorze"...
Kowalski jak zwykle przyszedł spóźniony do pracy i zbiera standardowy ochrzan od szefa: - Był pan w wojsku, Kowalski? - Byłem. - I co tam panu mówił sierżant jak się pan spóźniał?! - Nic szczególnego... "Dzień dobry, panie majorze"...