Co myśli Ryszard Rembiszewski gdy siedzi na sedesie? - Komora losowania jest pusta, następuje zwolnienie blokady...
Przychodzi blondynka do kiosku i mówi: - Poproszę bilet za złotówkę. - Proszę. - Dziękuje, ile płace?
Szedłem wieczorem po parku. Nagle zobaczyłem piękną dziewczynę. Miedzy nami zaiskrzyło. Całą noc kochałem się z nią głośno i namiętnie. - Zakup paralizatora był świetnym pomysłem!
Co jest bardziej pracowite: Mrówki, czy pszczoły? - Mrówki. A dlaczego? - Bo nie tracą czasu na bzykanie.
Graja dwie blondynki w karty. Jedna mówi do drugiej: - Szach mat. A ta druga: - Przecież to nie pingpong.