Witaj gościu! Zaloguj się, bądź Zarejestruj.

sucharyPiszSuchary.pl - Najlepsze

suchary

z sieci!
Dwóch pięcioletnich chłopców sika w toalecie. Jeden mówi: 
- Twój nie ma skórki na końcu! 
- Byłem obrzezany. 
- Co to znaczy? 
- To znaczy, że obcięli mi skórkę na jego końcu. 
- Ile miałeś lat, jak to zrobili? 
- Moja mama mówi, że miałem dwa dni. 
- Bolało? 
- Czy bolało?! Nie mogłem chodzić przez rok
Dwóch pięcioletnich chłopców sika w toalecie. Jeden mówi: - Twój nie ma skórki na końcu! - Byłem obrzezany. - Co to znaczy? - To znaczy, że obcięli mi skórkę na jego końcu. - Ile miałeś lat, jak to zrobili? - Moja mama mówi, że miałem dwa dni. - Bolało? - Czy bolało?! Nie mogłem chodzić przez rok
Dwa noworodki leżą na sali: 
- Jesteś dziewczynka czy chłopczykiem? - pyta pierwsze. 
- Nie wiem.. 
- Jak chcesz to mogę sprawdzić. 
- A niby jak? 
- Podnieś kołderkę to ci powiem. 
Niemowlę podnosi (....) 
- Jesteś dziewczynką! 
- A skąd wiesz? 
- Bo masz różowe buciki...
Dwa noworodki leżą na sali: - Jesteś dziewczynka czy chłopczykiem? - pyta pierwsze. - Nie wiem.. - Jak chcesz to mogę sprawdzić. - A niby jak? - Podnieś kołderkę to ci powiem. Niemowlę podnosi (....) - Jesteś dziewczynką! - A skąd wiesz? - Bo masz różowe buciki...
Blondynka do blondynki: 
- Wyglądasz dziś czarownicująco! 
- To miał być kompleks? 
- Nie, chciałam Ci zaimponić.
Blondynka do blondynki: - Wyglądasz dziś czarownicująco! - To miał być kompleks? - Nie, chciałam Ci zaimponić.
Maż do żony: 
- Kochanie, może wybralibyśmy się na romantyczny spacer? 
Żona: 
- A nie mogłeś sobie kupić tego piwa wracając z pracy?!
Maż do żony: - Kochanie, może wybralibyśmy się na romantyczny spacer? Żona: - A nie mogłeś sobie kupić tego piwa wracając z pracy?!
Rozmowa telefoniczna: 
- Kochanie, co wolisz - banany czy truskawki? 
- Na bazarze jesteś, skarbie? 
- Nie, w aptece.
Rozmowa telefoniczna: - Kochanie, co wolisz - banany czy truskawki? - Na bazarze jesteś, skarbie? - Nie, w aptece.
Dzwoni telefon 
- Dzień dobry, czy mogę z Magdą? 
- Niestety małżonki nie ma w domu. 
- To wiem, jest u mnie - pytam, czy mogę...
Dzwoni telefon - Dzień dobry, czy mogę z Magdą? - Niestety małżonki nie ma w domu. - To wiem, jest u mnie - pytam, czy mogę...