Mały Jasio ogląda z wielkim zainteresowaniem swojego siusiaka. - Mamo, czy to mój mózg? - Nie synku, jeszcze nie.
Turysta do bacy: - Ile kosztuje ten pies? - 100 tysięcy - Przecież nikt go nie kupi... Po pewnym czasie turysta do bacy: - Sprzedaliście psa? - Tak... Za dwa koty po 50 tysięcy...
Idzie trzech wariatów po torach kolejowych Mówi pierwszy - O jakie te schody płaskie Mówi drugi - O jaka ta poręcz niska Mówi trzeci - Nie przejmujcie się winda już jedzie!
Pijany facet stoi przed pisuarem, błądzi rękami po ubraniu jakby czegoś poszukiwał i mruczy pod nosem: - dać coś kobiecie, to nigdy nie odłoży na miejsce...
Kumpel do kolegi: - Słuchaj. Idę do dziewczyny. Będzie tam jej koleżanka. Może byś poszedł ze mną? - A ładna ta koleżanka? - No, wypijesz trochę i ci się spodoba. Idą razem. Dzwonek do drzwi. Otwierają obie dziewczyny. Kolega patrzy się dłuższą chwilę na koleżankę i w końcu mówi do kumpla: - Ty, wiesz co? Tyle to ja nie wypiję
Zapis rozmowy przez radio: - Widzimy was na radarze, płyniecie prosto na nas, zmieńcie kurs - My też was widzimy to wy zmiencie kurs - Powtarzam płyniecie na nas zmieńcie kurs - To wy zmieńcie kurs - Zmieńcie kurs jesteśmy 50-tysięcznikiem, lotniskowiec klasy NImitz - To wy zmieńcie, kanadyjska latarnia morska.
- Panie dyrektorze, czy mógłbym otrzymać dzień urlopu, by pomóc teściowej przy przeprowadzce? - Wykluczone! - Bardzo dziękuję, wiedziałem że mogę na Pana liczyć....
Ten suchar może zawierać treści przeznaczone wyłącznie dla osób dorosłych. Mogą się w nim pojawić przekleństwa lub słowa uznane powszechnie za obraźliwe. Jeśli chcesz wyświetlać tego typu treści kliknij w ten tekst.
Przychodzi facet do lekarza. - Panie doktorze, moja baba wpadła do szamba. - Niech się pan uspokoi - pociesza go lekarz. - Na pewno się z tego wyliże!