Witaj gościu! Zaloguj się, bądź Zarejestruj.

sucharyPiszSuchary.pl - Najlepsze

suchary

z sieci!

Suchary - tato

- Tato, mogę spróbować skoków na bungee? 
- Lepiej nie synku, o ile sobie przypominam,
 od samiuśkiego początku prześladowały Cie wypadki z gumą.
- Tato, mogę spróbować skoków na bungee? - Lepiej nie synku, o ile sobie przypominam, od samiuśkiego początku prześladowały Cie wypadki z gumą.
Jasiu wieczorem biegnie do taty i mówi: 
- Tato, tato dom nam się pali! 
- Synku uciekaj szybko z domu, tylko cicho,
 żebyś matki nie obudził.
Jasiu wieczorem biegnie do taty i mówi: - Tato, tato dom nam się pali! - Synku uciekaj szybko z domu, tylko cicho, żebyś matki nie obudził.
Synek do taty:
- Tato, to mama jest lepszym kierowcą od Ciebie?
 Bo mówiłeś, że na hamulcu ręcznym nie da
 się jechać, a mama tak przejechała 20 km
Synek do taty: - Tato, to mama jest lepszym kierowcą od Ciebie? Bo mówiłeś, że na hamulcu ręcznym nie da się jechać, a mama tak przejechała 20 km
Podchodzi syn do ojca:
- Tato, tato co robisz?
- Walę konia, niedługo Ty to będziesz robił.
- Dlaczego?

A ojciec odpowiada:
- Bo mnie już boli ręka.
Podchodzi syn do ojca: - Tato, tato co robisz? - Walę konia, niedługo Ty to będziesz robił. - Dlaczego? A ojciec odpowiada: - Bo mnie już boli ręka.
Przychodzi Pinokio do Dżepetta i mówi
- TATO! TATO! zakochałem się !
A Dżepetto na to
- no to musiałbym Ci coś doskrobać co? 
a Pinokio
- Nie , Ty mi tylko dziurę wywierć :D
Przychodzi Pinokio do Dżepetta i mówi - TATO! TATO! zakochałem się ! A Dżepetto na to - no to musiałbym Ci coś doskrobać co? a Pinokio - Nie , Ty mi tylko dziurę wywierć :D
- Tato, dlaczego ten pociąg zakręcowywuje?
- Nie mówi się zakręcowywuje tylko zakręca!
- Ale dlaczego on zakręca?
- Bo mu się szyny wygły.
- Tato, dlaczego ten pociąg zakręcowywuje? - Nie mówi się zakręcowywuje tylko zakręca! - Ale dlaczego on zakręca? - Bo mu się szyny wygły.
Syn wraca do domu nad ranem.
Ojciec od progu wyskakuje z pytaniem:
- Gdzie byłeś? 
- Tato! Miałem swój pierwszy raz!
- Aaa, to co innego, siadaj, napij się Whiskey, zapal sobie...
- Whiskey chętnie, papierosa też, ale usiąść, nie usiądę...
Syn wraca do domu nad ranem. Ojciec od progu wyskakuje z pytaniem: - Gdzie byłeś? - Tato! Miałem swój pierwszy raz! - Aaa, to co innego, siadaj, napij się Whiskey, zapal sobie... - Whiskey chętnie, papierosa też, ale usiąść, nie usiądę...
Jasiu wrócił nareszcie do domu, bo tata poprosił go, 
aby przyniósł mu parę jabłek od sąsiada.
 Jasio mówi:
- Tato, tao mam jabłka o, które prosiłeś!
- Dziękuje Jasiu, ależ z ciebie dobry synek, a sąsiad wie, 
że wziąłeś od niego kilka jabłek?
- Tak, wie, ponieważ mnie gonił.
Jasiu wrócił nareszcie do domu, bo tata poprosił go, aby przyniósł mu parę jabłek od sąsiada. Jasio mówi: - Tato, tao mam jabłka o, które prosiłeś! - Dziękuje Jasiu, ależ z ciebie dobry synek, a sąsiad wie, że wziąłeś od niego kilka jabłek? - Tak, wie, ponieważ mnie gonił.