Mówi nauczycielka do dzieci: - "Nie całujcie piesków w pyszczek." - "Moja ciocia tak zrobiła" - odpowiedział Jasio." - "I co sie stało?" - pyta nauczycielka. - "Piesek zdechł."
- Uratowałem dziś kobietę przed gwałtem - mówi porucznik. - Wspaniale! Jak pan to zrobił ? - Wytłumaczyłem, że po dobroci będzie lepiej....
Rozmowa dwóch Polaków przed sklepem monopolowym. - Wezmę dwie. - Weź jedną, tyle nie wypijemy... - Wezmę dwie, damy radę. - Nie damy, zobaczysz. - Damy radę. Biorę dwie ... Wchodzi do sklepu: - Poproszę skrzynkę wódki i dwie lemoniady.
Synek do taty: - Tato, to mama jest lepszym kierowcą od Ciebie? Bo mówiłeś, że na hamulcu ręcznym nie da się jechać, a mama tak przejechała 20 km
SMS: Policja cały czas trąbi, że znalazła całkowicie spalone ciało z małym fiutkiem. Daj znać, że żyjesz, bo się niepokoje!