- Goldman, dlaczego ty w kartach masz zawsze takie szczęście, a na wyścigach przegrywasz? - Koni przecież nie potasuję…
Na lekcji fizyki nauczyciel pyta Jasia: - Jasiu, co to jest półprzewodnik? - To człowiek, który oprowadza wycieczki na półetatu.
Mały Szkot mówi do ojca: - Tato, kup mi na urodziny łyżwy! - Przecież latem nie jeździ się na łyżwach! - To kup mi w zimie. - Ale w zimie nie masz urodzin!
Szkot ożenił się z wdową i po ślubie jedzie pociągiem. - Gdzie pan jedzie? - Pyta go inny podróżny. - W podróż poślubną... - A gdzie żona?! - Ona już była...
Nagi mężczyzna stoi przed lustrem i podziwia swoją męskość: - dwa centymetry więcej i byłbym królem. . . Na to jego żona zwraca mu uwagę: - dwa centymetry mniej i byłbyś królowa. . .
Nauczycielka pyta dzieci kim są ich rodzice. - Moja mama jest prostytutką - powiedział Jasiu. - Jak Ty możesz? Natychmiast idź do dyrektora i powiedz co zrobiłeś... Za jakiś czas Jaś wchodzi do klasy i chowa coś za plecami. Nauczycielka pyta: - No i co powiedział dyrektor? - Powiedział, że każdy zawód jest ważny, dał cukierki i zapisał domowy adres.
Student zdaje egzamin. - Proszę opisać prace silnika spalinowego. - Czy mogę swoimi słowami? - Oczywiście - Brum. . . . brum. . . . brum. . .
Komputerowiec podrywa dziewczynę: - Chcesz herbaty? - Nie. - Kawy? - Nie! - Hm, może wódki? - NIE!!! - Dziwne, standardowe sterowniki nie pasują. . .