W pociągu podróżny zwraca się do współpasażerki: - Czy mogłaby Pani powiedzieć synkowi, żeby przestał mnie przedrzeźniać? - Oczywiście. Jasiu, przestań zachowywać się jak kretyn!
Nauczycielka pyta dzieci kim są ich rodzice. - Moja mama jest prostytutką - powiedział Jasiu. - Jak Ty możesz? Natychmiast idź do dyrektora i powiedz co zrobiłeś... Za jakiś czas Jaś wchodzi do klasy i chowa coś za plecami. Nauczycielka pyta: - No i co powiedział dyrektor? - Powiedział, że każdy zawód jest ważny, dał cukierki i zapisał domowy adres.
Na lekcji fizyki nauczyciel pyta Jasia: - Jasiu, co to jest półprzewodnik? - To człowiek, który oprowadza wycieczki na półetatu.
Babcia woła do Jasia: - Jasiu co ty tam robisz na strychu! - Wale konia babciu! Babcia na to: To wal go mocniej! A to bydle na strych wlazło!
Jasiu w szkole rozlał wodę. Pani mówi że szmata jest w szafie. Jasiu idzie szukać , a Pani się pyta dzieci : co byście napisali na moim grobie ? Jasiu wyskakuje i krzyczy na całą klasę "TU LEŻY SZMATA"!!!
Jasiu prosi mamę: -Mamo daj mi 3 zł dla biednego pana. -A gdzie on jest? -Tam przed blokiem, sprzedaje lody.
Pani w szkole pyta jasia: - Co się robi w sypialni? A Jasiu odpowiada: - Nie będę z panią przy całej klasie o takich sprawach mówił.
Pani w szkole: - Dzieci, jakie są Wasze ulubione literki? - Moja to M jak mama! - odpowiada jedno z dzieci. - Z jak zabawki! - inne dziecko. - A moja ulubiona literka to pół! - odpowiada Jasio. - Jak to pół, Jasiu? Przecież nie ma takiej litery. A Jasio na to: - No, pół literka. Zawsze mam ze sobą, hehe!